
Czy 20 letni quad może dawać frajdę z jazdy? Komu i do czego się przyda? O czym trzeba pamiętać w trakcie jazdy takim pojazdem? Poznajcie nową zabawkę Darka.

Honda TRX 450 Foreman to jeden z popularniejszych pojazdów typu ATV wczesnych lat 21 wieku. Uważany za bardzo udany, chociaż nie pozbawiony wad czterokołowiec zagościł niedawno w garażu mojego kolegi Darka. Od początku było wiadomo, że Honda będzie solidnie przetestowana w różnych warunkach, zwłaszcza, że w momencie zakupu leżało jeszcze sporo śniegu. Oczywistym było również, że te nasze zabawy zarejestrujemy na filmie, a potem ja je opiszę. Żałuję, że nie znalazłem czasu w czasie wspomnianych opadów śniegu bo ślizganie się po świeżym białym puchu to chyba największa frajda. Czekało mnie trudniejsze zadanie – nie tylko jazda, ale i nagrywanie w deszczu i przy porywach przeszywającego zimnem wiatru. Podchodziliśmy do tego zadania 2 razy z różnymi przeszkodami – pogoda, szybko zapadający zmierzch i drobne (na szczęście ustępujące) problemy techniczne krzyżowały nasze plany. Na szczęście w końcu wszystko się udało.

Ale zanim przejdziemy do jazdy kilka słów o sprzęcie. Honda TRX 450 Foreman, rocznik 2002, moc około 21 KM. Wersja ES czyli ze skrzynia biegów, która posiada sterowanie przyciskami przy lewej manetce. Trochę jak w automatycznej skrzyni biegów z możiwością zmiany ręcznej, z tym, że tutaj nie ma z kolei możliwości pozostawienia wszystkiego automatowi. Takie w pełni automatyczne skrzynie pojawiły się w tej klasie pojazdów ATV Hondy później.

Kilka szczegółów. Stały napęd na 4 koła, felgi zmienione na większe i szersze, oryginalne opony ustapiły miejsca tym z bardziej agresywnym bieżnikiem, bagazniki z przodu i tyłu (do tego tylnego Darek zakupił właśnie bardzo fajną wielką sakwę w ksztalcie litery C na jakieś dłuższe wypady).

Ta Honda jest powszechnie uważana za bardzo udany sprzęt. Trudno ją zepsuć, łatwo wjeżdża w miejsca do których na pierwszy rzut oka nie powinna się dostać, a co lepsze potrafi również o własnych siłach z nich wrócić. W razie poważnej wtopy sytuację ratuje wyciągarka. Jesienno-zimowe przjażdżki kiedy dni są bardzo krótkie wspomaga ledbar zainstalowany jako czwarte, dodatkowe światło. Trzeba przyznać, że po odpaleniu potrafi rozjaśnić okolicę.

Jak każda maszyna również ten wszędołaz nie jest pozbawiony wad. Należą do nich słabe hamulce, które po zabawie w wodzie i błocie potrafią się nieco zbuntować, przez co hamowanie na zwykłej drodze ( legalnie możemy po takich jeździć) potrafi spowodować szybsze bicie serca. W trudnym terenie nie ma to jednak większego znaczenia.

Wilgoć i błoto nie ułatwiają również pracy jeśli chodzi o zmianę przełożeń. Elektroniczny moduł skrzyni biegów potrafi przysporzyć problemów z wyszukaniem np. biegu jałowego.
Trzeba jednak pamiętać, że Honda TRX tej generacji to już zasłużony i wiekowy sprzęt. Część problemów wynika zapewne z tradycyjnych chorób wieku dziecięcego, część obecnie spowodowana jest już naturalnym zużyciem. Nie zmienia to faktu, że frajda jaką daje taki quad jest bardzo pierwotna. Kiedy przejechałem kilkadziesiąt pierwszych metrów poczułem się jakbym właśnie miał 10 lat i pierwszy razy jechał motorowerem. Emocje bardzo podobne. Dlatego jeśli nie mieliście jeszcze okazji spróbować jazdy quadem, a nie zanosi się na to, żebyście musieli robić to zawodowo, spróbujcie. Wystarczy wypożyczyć ATV-a na godzinę lub dwie. Jest wiele miejsc w których można to zrobić i przekonać się, jak dobrą zabawą może się to okazać.

Żeby zabawa nie zamieniła się w bolesne wspomnienie trzeba pamiętać o kilku rzeczach. Quady ze względu na swoją budowę, czyli bardzo krótki rozstaw osi i kół sa wszędobylskie, ale jednocześnie dosyć łatwo wywrotne, zwłaszcza kiedy za szybko wjedziemy w zakręt. A jeśli do tego na zakręcie pojawi sie koleina lub jakaś wyrwa, ryzyko wyrzucenia z siodła rośnie znacznie.

Bardzo ważny jest balans ciałem, na początek w trakcie jazdy siedząc. Najlepiej byłoby pewnie wstać i przenosić punkty ciężkości do wewnętrznej strony zakrętu całą masą, która dysponujemy. Tyle wniosków wyniosłem z kilku, jak do tej pory, jazd.

Oprócz tego, że quady już z samej nazwy są pojazdami na każdy teren to są również bardzo wielozadaniowymi maszynami. Quad może być rekreacyjnym pojazdem do przejadżek po łące, da się do niego podpiąć lekką przyczepkę, idealnie sprawdzi się jako mały ciągnik w pracach ogrodowych np. zwożąc na specjalnej dwukółce skoszoną trawę, a zimą po podpięciu do niego pługu będzie idealnie sprawdzał się jako mobilna i bardzo przyjemna w użytkowaniu łopata do śniegu.

Quad jest trochę jak szwajcarski scyzoryk – niby możesz się obejść bez niego, ale o ile przyjemniejsze i łatwiejsze jest życie kiedy jednak masz go zawsze pod ręką.
A jeśli chcecie zobaczyć Hondę TRX w akcji to zapraszam na film.
